Stefan Chwin w swoim utworze pt. „Wiedeńska miłość Stacha
W.” ironicznie przedstawia słynne dzieło Bolesława Prusa pt. „Lalka”. Jest to
współczesna wersja tej pozytywistycznej miłości, która zaskoczyła wszystkich
swoimi perypetiami. Chwin ukazuje Wokulskiego jako energicznego,
stanowczego oraz mądrego człowieka, który przyciąga inwestorów swoimi odważnymi
decyzjami. Współczesny Stach jeździł porsche, nosił garnitury Jamesona, buty
szyte na miarę z Mediolanu oraz pachniał Hugo Bossem. Oczywiście nie mogło
zabraknąć słynnej Izabeli - pustej intrygantki, pozbawionej uczuć, o oschłym i
wyrachowanym temperamencie. Autorowi idealnie udało się sparodiować Lalkę, ponieważ przedstawił to jako
opowiadanie pełne humoru, ironii, pisane prostym językiem, co pozwala na swobodne
czytanie tekstu i spotkało się z aprobatą wśród młodzieży.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz